Zabrudzone poszycie
To chyba najczęstszy problem właścicieli namiotów glampingowych. W pierwszej kolejności staramy się wyczyścić poszycie na sucho, używając do tego miękkiej szczotki. Jeżeli zabrudzenie jest głębsze możemy użyć wody i szarego mydła. W ostateczności możemy się posłużyć środkami bazującymi na chlorze ale najwyżej w 5% roztworze. Po tym należy dokładnie wypłukać poszycie wodą. Sugerujemy ten ostatni sposób najpierw wypróbować na niewielkim kawałku – nie mamy pewności co do tego jak zareaguje kolor. Generalnie wszystkie detergenty nie są wskazane. Mogą trwale usunąć impregnacje lub uszkodzić włókna co będzie powodować utratę wodoodporności i podatność na grzyby i pleśnie.
Zielone naleciałości
Jeżeli nasz namiot zlokalizowany jest między drzewami to niestety z dużym prawdopodobieństwem będziemy walczyć z algami. Sposobem numer jeden jest 50% roztwór octu. Nanosimy roztwór na poszycie szmatką. Pozostawiamy na 30 minut. Dokładnie spłukujemy wodą. Tutaj również sugerujemy test na małym odcinku aby mieć pewność jak zachowa się kolor materiału.
Rozdarcia
Jeżeli w poszyciu pojawia się dziura lub rozdarcie nie musisz od razu myśleć o wymianie całego namiotu. W przypadku dziur istnieją materiały, które wprasowuje się w namiot, na przykład: https://www.esvocampingshop.com/en/iron-on-repair-fabric-beige/. Jeżeli mamy problem z rozdarciem, skuteczniejsze będę bezbarwne samoprzylepne taśmy specjalistyczne, na przykład: https://www.stormsure.com/index.php/tuff-tape-2.html
Problemy z zamkiem
Najczęstszym problemem związanym z zamkami błyskawicznymi w namiotach mieszkalnych jest trudność w zamykaniu namiotów. Jeżeli woskowanie suwaka nie pomaga najprawdopodobniej mamy zbyt mocno napięte poszycie
Pielęgnacja elementów drewnianych
Na ten temat informacji w sieci jest bardzo dużo więc nie będziemy się tu specjalnie rozwijać. Wskazujemy jedynie pewną zależność. Im bliżej drzew postawicie swój namiot glampingowy, tym szybciej zielenić się będą wszystkie zewnętrzne elementy drewniane. Można z tym walczyć na różne sposoby ale wygrać możemy tylko bitwę. Wojna będzie toczyć się dalej, ponieważ algi wracają bez względu na to jak i czym zaimpregnowane jest drewno.
Inne wskazówki
Z pewnością kuszące będzie posłużenie się karcherem ale jest to bardzo ryzykowne zagranie. Z dużym prawdopodobieństwem ciśnienie uszkodzi poszycie lub zniszczy impregnacje. Jeżeli dojdzie do tego można jeszcze pokusić się o ponowne zaimpregnowanie – tu również znajdziemy szereg specjalistycznych środków impregnujących sprzedawanych również w detalu, na przykład: https://www.stormsure.com/index.php/tuff-tape-2.html. Nie uzyskamy już jednak efektu impregnacji fabrycznej więc generalnie z poszyciem obchodźmy się bardzo delikatnie.
Comments (0)